czwartek, 18 czerwca 2009

Powrót do przeszłości: Copa Posnania VI

13 czerwca w Czerwonaku pod Poznaniem odbyły się VI zawody z cyklu Copa Posnania. Ten jeden ze starszych turniejów brazylijskiego jiu-jitsu w Polsce, rozczarował mnie na całej długości. Mój kolega skomentował to bardzo trafnie: "Jeśli chcesz poczuć oldschoolowy klimat pierwszych turniejów bjj w Polsce - jedź na Copa Posnania". Organizacja generalnie kulała, wystarczy poczytać fora aby poznać opinie startujących. Zwrócę uwagę tylko na jeden drobny szczegół: brak medali! Pozostawiam to bez komentarza.
Zawody są rozgrywane według zasad stworzonych przez Roriona Gracie. (Przypominam, że zazwyczaj korzysta się z przepisów CBJJ.) W założeniu, taki system ma premiować zawodników bardziej aktywnych, technicznych i dążących do poddania. Była to moja pierwsza 'Copa' i przyznam, że spodziewałem się dużo dynamiczniejszych walk. W rzeczywistości obserwowałem miejscami jeszcze większą zamułkę niżeli przy klasycznych przepisach. Mimo wszystko, walki prezentowały całkiem wysoki poziom, a początkujący i białe paski miały okazję przetrzeć się na zawodach. Tyle o samych zawodach.
Z perspektywy rankingu najbardziej interesuje nas kategoria zaawansowanych. Niestety zgłosiło się zaledwie 8 zawodników posiadających conajmniej purpurowy pasek. Walczyli razem w kategorii wagowej open. I tak odpowiednio punkty zdobyli:
  1. Maciej Polok - 10 pkt
  2. Marcin Held - 4 pkt
  3. Karol Dzieniszewski - 2 pkt
Wyniki te nie miały wpływu na zmiany w pierwszej dziesiątce. Pełne zestawienie zawierające niemal 100 zawodników można sciągnąć stąd.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz